Gosia Myslicka Photography
Pipi:)
Twoja Pipi urocza, ale chyba nie mieszka na drzewie, co ;)?
nie :D i małpki też nie ma, za konia bym się nie obraziła :)))
Super, świetna jest ta Pipi!
jest wieczór, a Ona jeszcze nie rozplotła warkoczyków ;)
Pipi pończoszanka :)
ale świetne! :))
rewelacyjnie wam to wyszlo! cudna Pończoszanka :)
dziękujemy :)))
Super Pipi. Widać że świetnie Martyna się czuła w swoim przebraniu:)
to prawda - bardzo dobrze się czuła :)
Pipi jest boska!!! Pomysłowa sesja :D
właściwie to nie sesja, jedynie zdjęcia na pamiątkę zrobione na szybko tuż przed wyjściem do szkoły :)dziękuję :)
Hihi szalona Pipi. :D
Rewelacja :)
dzięki :D
Uwielbiam! TO moja ulubiona bohaterka ;))))))))))))))
moja też, dlatego po cichu miałam nadzieję, że pomysł na przebranie zostanie zaakceptowany :D
Rewelacyjna Pipi!!!Pozdrawiam!
dziękuję i również pozdrawiam :)))
Cudna ! :)
:D
Cudna!...I te warkocze na drutach....:)))Milego dzionka:*
skąd wiedziałaś, że w środku są druty? właściwie to splecionych 20 drucików z kwiaciarni ;)miłego wieczoru :)))
Call me "sokole oko":)))
ok. :D
Gosia! CUDO! :-))))
dziękuję :)))
Wracam po przerwie, a tu takie zaległości :)Hah - ja też często przebierałam się za pipi, ale z powodu rudych włosów miałam ułatwione zadanie :)
bardzo ułatwione ;) ja nie miałam pomysłu jak je zafarbować żeby na drugi dzień powędrowała do szkoły w brązowym wydaniu :) Pipi zostało jej do dziś :D
Thank you for every word you leave :) I really appreciate it :)
Pipi:)
ReplyDeleteTwoja Pipi urocza, ale chyba nie mieszka na drzewie, co ;)?
ReplyDeletenie :D i małpki też nie ma, za konia bym się nie obraziła :)))
DeleteSuper, świetna jest ta Pipi!
ReplyDeletejest wieczór, a Ona jeszcze nie rozplotła warkoczyków ;)
DeletePipi pończoszanka :)
ReplyDeleteale świetne! :))
ReplyDeleterewelacyjnie wam to wyszlo! cudna Pończoszanka :)
ReplyDeletedziękujemy :)))
DeleteSuper Pipi. Widać że świetnie Martyna się czuła w swoim przebraniu:)
ReplyDeleteto prawda - bardzo dobrze się czuła :)
DeletePipi jest boska!!! Pomysłowa sesja :D
ReplyDeletewłaściwie to nie sesja, jedynie zdjęcia na pamiątkę zrobione na szybko tuż przed wyjściem do szkoły :)
Deletedziękuję :)
Hihi szalona Pipi. :D
ReplyDeleteRewelacja :)
ReplyDeletedzięki :D
DeleteUwielbiam! TO moja ulubiona bohaterka ;))))))))))))))
ReplyDeletemoja też, dlatego po cichu miałam nadzieję, że pomysł na przebranie zostanie zaakceptowany :D
DeleteRewelacyjna Pipi!!!
ReplyDeletePozdrawiam!
dziękuję i również pozdrawiam :)))
DeleteCudna ! :)
ReplyDelete:D
DeleteCudna!...I te warkocze na drutach....:)))
ReplyDeleteMilego dzionka:*
skąd wiedziałaś, że w środku są druty? właściwie to splecionych 20 drucików z kwiaciarni ;)
Deletemiłego wieczoru :)))
Call me "sokole oko":)))
Deleteok. :D
DeleteGosia! CUDO! :-))))
ReplyDeletedziękuję :)))
DeleteWracam po przerwie, a tu takie zaległości :)
ReplyDeleteHah - ja też często przebierałam się za pipi, ale z powodu rudych włosów miałam ułatwione zadanie :)
bardzo ułatwione ;) ja nie miałam pomysłu jak je zafarbować żeby na drugi dzień powędrowała do szkoły w brązowym wydaniu :) Pipi zostało jej do dziś :D
Delete