Swansea, Marina
I'm taking you for a walk today. I know that in Poland are the heat and the sun seems to be a natural phenomenon, but in the UK is raining at this moment. You've been with me in Swansea not once, but if I like a place I return to it often.
For the walk we will move back in time to April, when my brother with his fiancee visited us :) They came for the weekend for coffee ;) We couldn't asked for better weather.
Monika and Peter - kisses for you both : *
Photos by mixed autors, both mine and my husband and brother - we juggled with our cameras ;)
Zabieram was dzisiaj na spacer. Wiem, że w Polsce są upały i słońce wydaje się być naturalnym zjawiskiem, ale w Wielkiej Brytanii właśnie pada deszcz. Byliście już ze mną w Swansea nie raz, ale jeśli jakieś miejsce lubię wracam do niego często.
Na spacer przeniesiemy się w czasie do kwietnia, kiedy to odwiedzili nas mój brat z narzeczoną :) Wpadli do na weekend na przysłowiową kawę. Lepszej pogody nie mogliśmy sobie zażyczyć.
Monika i Piotrek - buziaki dla Was :*
Zdjęcia autorstwa mieszanego ponieważ i moje i mojego męża i brata - żonglowaliśmy aparatami ;)
'Grapes & Olives' with the stunning view for all city and the Sea.
Kawiarbia i restauracja Grapes & Olives z przepięknym widokiem na cale miasto i morze.
fot. Mariusz Myślicki
:)
bardzo podobaja mi sie zdjecia i czyje jakbym troche poznala to miejsce, choc nigdy tam nie byłam, najbardziej podoba mi sie zdjecie dzieci przy oknie
ReplyDeleteBardzo mi miło, bo to znaczy, że w pewnym stopniu udało mi się oddać atmosferę miejsce :)
DeletePiękne, nadmorskie klimaty :)
ReplyDeleteSzczególnie kiedy jest ładna pogoda ;)
DeleteBardzo lubimy tam wracać :)
Ahhhhh...... jakbym tam z Wami była ;) i pocieszę Cię, słońce w Polsce nie jest ostatnio aż tak oczywistym zjawiskiem... ale spacerek mieliście prze-e-piękny, a fotki z niego cudne ;)
ReplyDeletebtw. Braciszku - fancy hat! B)
buziaki dla Was :****
W takim razie mam nadzieję, że słońce trzyma rezerwy na nasz przyjazd ;D W kolejce są też zdjęcia z Waszej wizyty u nas i zobaczysz - w końcu się przez nie przekopię :D
DeleteOgromne buziale dla Was :*
Musze przyznac, ze udala sie Wam ta wycieczka:) Sloneczko, doskonale towarzystwo, sliczne widoczki i te kolory, bajka!...I Miski jakie zadowolone!;)
ReplyDeleteDla pocieszenia Ci napisze, ze u nas tez od wczoraj pada deszcz:(
Pozdrowionka!:*
Miśki przeważnie zadowolone na wyjazdach, a na tym szczególnie, bo ciocię i wujka zobaczyli po raz pierwszy od kilku ładnych miesięcy :D
DeletePozdrawiam powoli słonecznie ;)
A teraz u nas wróciła iście angielska pogoda i o takiej jak na zdjęciach można tylko pomarzyć ;-)
ReplyDeleteTak długo nie odpisywałam, że aż upały zdążyły do was dotrzeć ;D
DeleteAleż tam pięknie :)
ReplyDeletePS. zaintrygował mnie ten leżący rowerzysta... :)
Zastanawialiśmy się jak długo wytrzyma szyja ;) Nie wiem czy ta pozycja jest do końca wygodna ;)
DeleteJaki fajny rower!
ReplyDelete:D
DeleteŚwietne zdjęcia! Pełne oddechu, wiatru i szczęścia. Ślicznie wyglądasz :-) Zresztą wszyscy świetnie wychodzicie na zdjęciach. Wspaniały spacer, dziękuję!
DeleteDuża buźka :*
To ja dziękuję za tyle miłych słów :) Cieszę się ogromnie, że spodobał Ci się spacer. Za każdym, razem kiedy tam jesteśmy, przypominacie mi się Wy i Wasza miłość do morza :)
Delete:*
Małgorzato - ja już teraz wiem (bo chyba mi umknęłaś Ty gdzieś tu w moich zachwytach) po kim dzieci ten charm odziedziczyły, bo rozumiem, że te kręcone loki na jednym ze zdjęć to właśnie Ciebie okalają?
ReplyDeleteTak, to ja :) Te loki pojawiają się za każdym razem kiedy jest wilgoć w powietrzu, a im większa tym większe loki ;) Dziękuję pięknie za miłe słowo :)
Deleteprzywieźli Wam piękna pogodę i niech ją zostawią ;)
ReplyDeleteZostawili, a nawet na moment z Polski zabrali ;)
Delete