Jest frajda, nawet kiedyś próbowałam, ale duża siła w rękach i nogach... Trudne ale do osiągnięcia ;) Przypomniały się dawne czasy...,no może nie tak dawne:)
Chyba by mi się podobało, może kiedyś spróbuję... nie wiem tylko co moja rodzinka na to, poczekam aż będę szaloną babcią, wnuki na pewno nie miałyby nic na przeciwko odlecianej babci :))) uściski, Marta
Myślę, że nie ma co czekać, bo jeszcze rodzinka powie 'dlaczego nie spróbowałaś kiedy byliśmy młodsi? Poszaleli byśmy razem' ;))) Chociaż wnuki taką babcię na pewno by uwielbiały! :*
Ten sport kojarzy mi się z wolnością :-)
ReplyDeletePiękne zdjęcia, a ten prawie "latający"surfer boski :-))
Odleciał przypadkiem w momencie kiedy robiłam zdjęcie :)
DeleteMi z wolnością kojarzy się też bieganie i jazda na rowerze, lubię wiatr we włosach :)
Oooooch ! ! !
ReplyDeleteWiem :)))
DeleteJak fajnie to wygląda w tak dużej ilości. Psiak chyba też miał ochotę spróbować. :)))
ReplyDeleteChyba tak :) Warunki były idealne stąd pewnie ilość :)
DeleteJest frajda, nawet kiedyś próbowałam, ale duża siła w rękach i nogach... Trudne ale do osiągnięcia ;)
ReplyDeletePrzypomniały się dawne czasy...,no może nie tak dawne:)
Czyli sport nie dla mnie, bo nogi mocne ale ręce słabiutkie niestety ;)
DeleteUnosić sie nad woda to chyba przyjemne uczucie:)
ReplyDeleteMyślę, że tak :D
DeletePodziwialam na zywo i zrobilam zdjecia...
ReplyDeleteGdybym byla mlodsza zaszalalabym /smiech/!
Serdecznosci
judyta
Kiedy na nich patrzę chętnie bym się przyłączyła, ale w praktyce pewnie byłoby kiepsko podołać ;)))
DeletePozdrawiam ciepło :)
Chyba by mi się podobało, może kiedyś spróbuję... nie wiem tylko co moja rodzinka na to, poczekam aż będę szaloną babcią, wnuki na pewno nie miałyby nic na przeciwko odlecianej babci :)))
ReplyDeleteuściski,
Marta
Myślę, że nie ma co czekać, bo jeszcze rodzinka powie 'dlaczego nie spróbowałaś kiedy byliśmy młodsi? Poszaleli byśmy razem' ;)))
DeleteChociaż wnuki taką babcię na pewno by uwielbiały!
:*
widowiskowy sport ! :D
ReplyDeleteNiesamowicie! Dłuższy obiektyw by się przydał ;)
DeleteAle cudny widok! Coś w sam raz dla mojego K. :-)
ReplyDeleteCzęsto ma okazję tak poszaleć? :)
DeletePiękne zdjęcia, obejrzałam z przyjemnością
ReplyDeletePozdrawiam ciepło!
Bardzo mi miło :))) Również pozdrawiam :)
Deletewspaniałe zdjęcia i w ogóle cudowny blog! będę zaglądać:)
ReplyDeleteDziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam. Będzie mi naprawdę miło :)
DeleteNo dobra przyznam się... Uwielbiam tych windsurferów :) :) :)
ReplyDeleteA takie niebo ubarwione kolorowymi skrzydełkami ich "latawców" bajka!
Ja też! Na ich widok uśmiech sam wskakuje na twarz i marzy się żeby tak samo poszaleć tylko świadomość, że to nie takie hop sprowadza na ziemię :)))
Deletewow!! jeszcze nigdy nie widziałam tylu surferów na raz, widowiskowy sport!!
ReplyDeletea bywa nawet więcej :)))
DeleteCudowne zdjęcia, woda nadaje blask, dlatego lubię fotografować np. po deszczu. Pozdrawiam.
ReplyDeleteBardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :) Również pozdrawiam :)
Delete