Labels
Autor:

Mała czarna... / Little black...

Kawa gości u nas codziennie, a że na blogu nie było jej dawno dziś mam dla Was kawę z kroplą mleka. Do tego włoskie ciasteczka Amaretti, których spróbowałam niedawno i przepadłam ;)
Jeśli nie próbowaliście musicie spróbować koniecznie. Są pyszne!

We drink coffee every day in our home. On the blog last time was long time ago so today I have for you a cup of espresso with a drop of milk and Italian cookies - Amaretti, which I tried recently and fell in love with them ;)
If you didn't try them yet you have to try and feel their unique taste. They are delicious!

Image Hosted by ImageShack.us

Miłego popołudnia :)
Have a lovely afternoon :)
Email Post
Etykiety:

Comments

  1. iga fotoNovember 10, 2012 at 4:07 PM

    To Ja poproszę jedną kawę i podwójną porcje ciasteczek:)

    ReplyDelete
  2. finezjaNovember 10, 2012 at 4:14 PM

    A ja podwójną kawę ;)

    ReplyDelete
  3. Gosia MyślickaNovember 10, 2012 at 4:21 PM

    proszę bardzo :) podwójna kawa i podwójna porcja ciasteczek :D
    dodam, że są puste w środku i niesamowicie chrupiące :)

    ReplyDelete
  4. StellaLilyNovember 10, 2012 at 4:21 PM

    Na taką kawkę to ja się pisze ;))

    ReplyDelete
  5. kasia_fdNovember 10, 2012 at 5:30 PM

    dla mnie duża, czarna i bez ciastek :)

    ReplyDelete
  6. LatteNovember 10, 2012 at 8:04 PM

    Gisua sama wiesz co mysle :) Przepyszne, cudne, smaczne, pachnace, aromatyczne...ehhh ide po nowy express :)

    ReplyDelete
  7. JoNovember 10, 2012 at 8:38 PM

    moje pierwsze skojarzenie po przeczytaniu tytułu, to że zachwyciły Cię te same perfumy co mnie - mała czarna czyli La petite robe noir ;), albo nowa sukienka :), a tu kawusia czarna i ciacho - duet doskonały ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 11, 2012 at 5:42 PM

      a wiesz, że nie znam tych perfum? muszę przy najbliższej okazji zerknąć
      tytuł lekko podchwytliwy ;) tak myślałam, że będzie kojarzył się z sukienką:)

      Delete
    2. JoNovember 14, 2012 at 10:41 AM

      pewnie by się kojarzył, zajrzyj na półkę Guerlaina :)

      Delete
    3. Gosia MyślickaNovember 14, 2012 at 2:52 PM

      dzięki :) teraz będzie łatwiej :) kiedyś miałam ulubione męskie perfumy tej marki, niestety już ich nie ma w sprzedaży, nie pamiętam też nazwy...

      Delete
  8. FotograsiaNovember 10, 2012 at 11:58 PM

    Taka z sercem :)

    ReplyDelete
  9. Pan T.November 11, 2012 at 10:58 AM

    Nie wyobrażam sobie dnia bez kawy :) Wybieram tę z mleczkiem, najlepiej spienionym. A te ciasteczka rzeczywiście pyszne.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 11, 2012 at 5:43 PM

      czyli cappuccino lub latte :) ta druga to moja ulubiona wersja :)

      Delete
  10. AgnieszkaNovember 11, 2012 at 11:08 AM

    Uiweeelbiam:)
    Jestem w trakcie rozgladania sie za nowym ekspresem, bo stary leeedwo zipie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 11, 2012 at 5:46 PM

      a jaki masz w tej chwili?
      my mamy Gaggię baby dose i jesteśmy bardzo zadowoleni, dobra jakość za przystępną cenę, polecam też Gaggia Clasic - sprzedawana od dłuższego czasu, co znaczy, że się sprawdza :)

      Delete
    2. AgnieszkaNovember 11, 2012 at 6:48 PM

      Mamy Saeco, wiekowy juz, mlynek sie w nim pospul wiec miele kawe odzielnie a ostatnio cos zaczelo przeciekac;) Patrzylam wlasnie na Gaggie, jak polecalas Latte przy jej poscie o kawe. Rzeczywiscie ma dobre opinie i jest na mojej liscie :)

      Delete
    3. Gosia MyślickaNovember 11, 2012 at 7:22 PM

      do tego koniecznie dokupcie młynek żarnowy - to podstawa żeby kawa była zmielona bezpośrednio przed zaparzeniem, ale to wiecie :) ustawicie sobie grubość mielenia do rodzaju kawy i kawa będzie idealna! :)

      Delete
  11. Meis IdeisNovember 11, 2012 at 6:22 PM

    mój ulubiony zestaw:D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 11, 2012 at 7:23 PM

      i mój :) chociaż ciasteczka chętnie zamieniłabym na domową szarlotkę lub sernik :) rozmarzyłam się...

      Delete
  12. emigrNovember 12, 2012 at 8:57 AM

    Hehehe...widze, ze amaretti Cie uwiodly na dobre:)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 12, 2012 at 11:04 AM

      popadam przez Ciebie w nałogi smakowe :D poproszę więcej takich odkryć :)

      Delete
  13. JagodaNovember 12, 2012 at 10:12 AM

    Ja tam kawy nie pijam, ale takie ciasteczko poproszę :)

    ReplyDelete
  14. MiguśNovember 14, 2012 at 8:16 PM

    Bardzo lubię kawę: duży kubek, mleko i jedna łyżeczka cukru. A takie ciasteczka chętnie bym upiekła.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 18, 2012 at 4:48 PM

      jak znajdziesz przepis to podziel się proszę - też chętnie upiekłabym większą ilość :)

      Delete
  15. ulaNovember 17, 2012 at 7:54 PM

    Mój zestaw na 100% ;)), jedno i drugie kocham miłością nieskończoną niestety nieodwzajemnioną, one mnie na pewno nie lubią bo giną w moim żołądku... tak sobie myślę ;))
    serdeczności ślę !!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gosia MyślickaNovember 18, 2012 at 4:50 PM

      zależy jak na to patrzeć ;) jeśli przyjmiesz, że to jest ich przeznaczenie od początku do końca to lądując w twoim żołądku powinny poczuć się spełnione :D

      Delete
  16. EspressoNovember 18, 2012 at 3:13 PM

    Mniammmmm :P Smakowite zdjęcie.

    ReplyDelete

Post a Comment

Thank you for every word you leave :) I really appreciate it :)