Marzenia się spełniają :) / Dreams come true :)
Napiszę Wam dziś o dwóch spełnionych marzeniach. Jednym malutkim, drugim dużym.
Malutkie było moje :)
Pamiętacie jak marzyłam, żeby jeszcze choć jedna truskawka zaczekała na mnie w Polsce? Otóż zaczekała. Graniczyło to raczej z niemożliwym a jednak.
Moja mama wyhodowała kilka doniczkowych i zaczęły owocować w sierpniu :)
I will tell you today about two fulfilled dreams. One tiny, the other big one.
My was a little one :)
Do you remember how I dreamed of strawberries when I'll be in Poland? It was a rather impossible, however.
My mum bred a few strawberries in pots and began to bear fruit in August :)
To duże marzenie należało do Mimi i Zorkiego. Należało, ponieważ również i ono się spełniło ku naszej uciesze :)
The second dream was to Mimi and Zorki . And it's a dream come true to our delight :)
Kto nie wie, napiszę, że marzyli Oni o wydaniu własnej książki. Dodam, że wyjątkowej i że będę czekała na kolejne części. Jestem pewna, że nie ja jedna :)
Książkę dozuję sobie, żeby nie przeczytać jej zbyt szybko. Przyjęłam metodę jednego rozdziału dziennie ;)
They dreamed of the release of their book. I will add that special book. I'll be waiting for the next part. I'm sure I'm not only one :)
fot. Piotr Michałowski
fot. Piotr Michałowski
Próbowałam sobie przypomnieć kiedy i w jaki sposób trafiłam do Mimi, ale nie pamiętam. Przeczytałam wszystkie posty na jej blogu i cierpliwie czekam na każdy kolejny :)
I tried to remember when and how I came to Mimi, but I do not remember. I read all the posts on her blog, and patiently waiting for any further :)
Malutkie było moje :)
Pamiętacie jak marzyłam, żeby jeszcze choć jedna truskawka zaczekała na mnie w Polsce? Otóż zaczekała. Graniczyło to raczej z niemożliwym a jednak.
Moja mama wyhodowała kilka doniczkowych i zaczęły owocować w sierpniu :)
I will tell you today about two fulfilled dreams. One tiny, the other big one.
My was a little one :)
Do you remember how I dreamed of strawberries when I'll be in Poland? It was a rather impossible, however.
My mum bred a few strawberries in pots and began to bear fruit in August :)
To duże marzenie należało do Mimi i Zorkiego. Należało, ponieważ również i ono się spełniło ku naszej uciesze :)
The second dream was to Mimi and Zorki . And it's a dream come true to our delight :)
Kto nie wie, napiszę, że marzyli Oni o wydaniu własnej książki. Dodam, że wyjątkowej i że będę czekała na kolejne części. Jestem pewna, że nie ja jedna :)
Książkę dozuję sobie, żeby nie przeczytać jej zbyt szybko. Przyjęłam metodę jednego rozdziału dziennie ;)
They dreamed of the release of their book. I will add that special book. I'll be waiting for the next part. I'm sure I'm not only one :)
fot. Piotr Michałowski
fot. Piotr Michałowski
Próbowałam sobie przypomnieć kiedy i w jaki sposób trafiłam do Mimi, ale nie pamiętam. Przeczytałam wszystkie posty na jej blogu i cierpliwie czekam na każdy kolejny :)
I tried to remember when and how I came to Mimi, but I do not remember. I read all the posts on her blog, and patiently waiting for any further :)
:))
ReplyDeleteMam wielkie szczescie bo zalapalam sie na egzemplarz z listy rezerwowej. I juz nie moge sie doczekac, kiedy bede miala Ich ksiazke w reku:)
Oni sa bardzo wyjatkowi:)
bardzo się cieszę :) książka na pewno Ci się spodoba
Deleteto prawda są wyjątkowi :)
ja nie byłam taka cierpliwa i łyknęłam w jeden wieczór i teraz przeglądam tam i z powrotem, zaznaczam fragmenty i przepisy :))
ReplyDeleteFajną masz rodzinkę i tacy wszyscy do siebie podobni:)
uściski
Marta
dziękuję :)
Deletekiedy skończę czytać swoją na pewno będę robiła tak jak Ty :D
Super fotki, ile na nich radości :)) Pozdrawiam serdecznie!
ReplyDeletedziękuję :)
Deleteradość była wielka :D cała rodzinka się zebrała wokół :)
pozdrawiam :)
cudownie kiedy marzenia sie spelniaja, a w kolejce czekaja nastepne, a Twoja mama to prawdziwa czarodziejka !
ReplyDeletetez na mojej polce czeka ksiazka Mimi, przekartkowalam juz ja pare razy, ale nastroj remontowy nie sprzyja lekturze, idea slow life jest mi aktualnie bardzo odlegla :)
piekne zdjecia, usmiechy chcialoby sie powiedziec jak z reklamy z ta roznica ze szczere, wroce do nich jutro gdy remont znow sprowadzi mnie do parteru :)
marzenia potrzebne są jak powietrze, bo jakie mieć dążenia w życiu jeśli o niczym się nie marzy?
Deletekiedyś na moment przestaliśmy marzyć, bo nie było czasu? sama nie wiem dlaczego... zatrzymaliśmy się w pewnym momencie i zastanawialiśmy o co chodzi? dlaczego nic nas nie cieszy? brakowało marzeń
chętnie pomogłabym Wam w remoncie :) bardzo! to lubię - serio :) trzymam kciuki za szybki koniec :)
no tak...ja też nie pamiętam...to chyba w ogóle był pierwszy blog jaki czytałam... wcześniej znałam już camomille...
ReplyDeleteto wyjątkowe osoby..
pozdrawiam
niezaprzeczalnie wyjątkowe...
Deletepozdrawiam serdecznie :)
Jakie to musi byc cudowne uczucie! Jestes zywym potwierdzeniem tego, ze jednak warto jest marzyc:)
ReplyDeleteAlez Wy pieknie wygladacie! Od ilu osob juz uslyszalas, ze Ty i Twoja corcia macie urode klasycznych Wloszek?;)
Pozdrowienia dla calej ferajny!:*
warto, a nawet trzeba :)
Deletea wiesz - jeszcze od nikogo chyba tego nie słyszałam :) kłócimy się też czasem jak Włoszki ;D
pewnie dlatego tak ciągnie mnie w tamte strony
dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam z nadal cieplej, słonecznej Walii :)
Gosiu, spełnienie spełnieniem, ale jaka Tyś piękna taka roześmiana na tych zdjęciach ;)
ReplyDeletezaczerwieniłam się :)
Deletedziękuję :)
cudownie jak spelniaja sie marzenia ... a szczesgolnie te malutkie :-)
ReplyDeleteto prawda :)
Deletelubię marzyć, a zwłaszcza o rzeczach małych, bo te duże to cuda.
ReplyDeletenigdy tak na to nie patrzyłam, ale masz rację :)
DeleteMarzenia jednak się spełniają:)Ty jesteś najlepszym na to przykładem:)Tylko trzeba w to uwierzyć i marzyć,marzyć,marzyć:) Pozdrawiam cieplutko:)
ReplyDeletewłaśnie :) trzeba uwierzyć, że mogą się spełnić, albo nie przyjmować do wiadomości, że się nie spełnią ;) wtedy mają większe szanse - najważniejsze jest pozytywne myślenie :)
Deletepozdrawiam serdecznie :))
Piękne te Twoje marzenie o truskawce:)No i książka na którą nawet nie miałam szans się załapać:)
ReplyDeletepozdrawiam
ciszę się, że spełnione :D
Deletezałapiesz się na następną książkę, bo bardzo liczę, że będą kolejne :)
No dałabym sobie głowę uciąć sobie , że zostawiłam komentarz :))
ReplyDeleteale skoro nie ma to piszę teraz jeszcze - piękne zdjęcia i wpis, więc też już jsteś w moim ;)
pozdrawiam cieplutko
no tak, blogger czasem szwankuje ;)
Deletedziękuję bardzo, jest mi bardzo miło :) pozdrawiam serdecznie :)
No właśnie, ja również dozowałam sobie rozdziały, ale niestety już przeczytałam i już oczekuję kolejnych części:)
ReplyDeleteja również czekam na kolejne części :) myślę, że będą skoro książka sprawia tyle radości zarówno autorom jak i czytelnikom :)
Deletedziękuję za odwiedziny :)
Witaj,
ReplyDeletetrafiłam od Mimi i zostanę na dłużej... widzę, że przeżywałaś to podobnie jak ja:) wyjątkowo...
książka jest niesamowita tak jak i sami autorzy:)
wspaniałe zdjęcia
czekamy na kolejne części chyba wszyscy:)
pozdrowienia
czekam na kolejne części, cierpliwie, bo autorzy muszą odpocząć :D
Deletedziękuję za miłe słowa i zapraszam :)
ja już wcześniej do Ciebie trafiłam - również od mimi
pozdrawiam serdecznie :)
Oj, książka Mimi jest wyjątkowa. Cieszę się, że udało mi się na nią zapisać i stać się szczęśliwym posiadaczem :)
ReplyDeleteja również bardzo się cieszę ze swojej :)
DeleteOj Gosik ;) jak Ci fajnie, ja swój egzemplarz dostanę pewnie pod koniec tego tygodnia :>
ReplyDeleteJa pamiętam kiedy trafiłam do Mimi, w zeszłym roku w maju i zostałam oczarowana - a koniec końców sama zdecydowałam się spróbować założyć bloga, tak dla siebie samej :> :D, Mimi Czarodziejka ;D
Pięknie wyglądasz i zdjęcia piękne, takie radosne :D
Mimi Czarodziejka :) cieszę się, że założyłaś własnego bloga, bardzo lubię Cię odwiedzać :)
Deletepięknie dziękuję za miłe słowa :)
pozdrawiam ciepło
o! właśnie zaczął padać deszcz...
Dziękuję Gosiu, miło mi że lubisz do mnie wpadać :D
DeleteJeszcze zapomniałam pogratulować współtworzenia banera u Mimi :D
pozdrawiam !
dziękuję :) była to dla mnie bardzo! miła niespodzianka i wielka radość kiedy mimi zapytała mnie czy może użyć zdjęcia :)
DeleteGosiu,
ReplyDeletewspaniale,że Twoje marzenia się spełniły.
Cieszę się,jakby to mi...
Dobrego dnia!
dziękuję za Twoją radość :)))
Deletemiłego dnia :)